Głęboko skrywane mroczne sekrety

Praktycznie... mianowicie... blog

powrót do listy

Głęboko skrywane mroczne sekrety

, Frey Camp

Głęboko skrywane mroczne sekrety są jednym z ciekawych sposobów budowania postaci i narracji, ale jest jeden ważny warunek - to nie może być jedyny sposób.


Głęboko skrywane mroczne sekrety

A takie niestety można odnieść wrażenie, kiedy przejrzy się dowolną listę produkcji, chociażby na Netflixie. Policjantka wraca w rodzinne strony i musi zmierzyć się z głęboko skrywanymi rodzinnymi sekretami. Detektyw dociera do niewielkiego miasteczka, którego mieszkańcy skrywają mroczne sekrety. Przypadkowi ludzie trafiają do opuszczonego miasteczka, które skrywa mroczne sekrety. Ile razy czytałeś coś takiego? Ja niestety zbyt wiele razy, żeby wszystkie pamiętać.

Jest to fajny, minimalistyczny sposób na przyciągnięcie uwagi odbiorcy - są sekrety, czyli to nie będzie prosta, jednowymiarowa historia. No właśnie, to byłby fajny i minimalistyczny sposób, gdyby nie stosowali go niemal wszyscy wokół. W końcu ile różnych mrocznych sekretów jest na tyle oryginalnych i niezapomnianych, że trafisz na historię, której już wcześniej nie czytałeś albo nie oglądałeś? Ile jest takich tematów tabu, których odkrycie w jakiejś opowieści będzie w stanie jeszcze czymkolwiek cię zaskoczyć?

Jest w tym wszystkim jeszcze jedna pułapka - zaszufladkowanie. Z pewnością któregoś pięknego dnia ktoś wymyśli przebiegłą nazwę na filmy lub seriale, których podstawą są mroczne sekrety, ale nawet jeżeli takowa jeszcze nie istnieje nie oznacza to, że nie dasz się zaszufladkować idąc taką drogą rozwoju historii. Kiedyś były horrory, potem horrory podzieliły się na podkategorie i teraz istnieją już np. slashery jako opisanie jakiegoś filmu. Z mrocznymi sekretami stanie się to samo - przerodzą się w coraz bardziej szczegółowe podkategorie, co z kolei, a to z kolei zacznie zabijać cały sens sekretów.

Sekrety są ciekawe tylko dopóki pozostają sekretami - jeżeli zaczniesz je katalogować i grupować przestaną być nienazwane, a co za tym idzie przestaną być sekretami. To jest jak z nagłymi zwrotami akcji - jeżeli wiesz, że jakiś będzie w filmie, to mimowolnie będziesz starał się dociec co to będzie, będziesz szukał jakichś oznak zbliżającego się zwrotu, a wtedy nagły zwrot nie będzie nagły i może nie okazać się istotny.

Jak tego uniknąć? Wiem, że zabrzmi to głupio, ale... po prostu nie reklamować sekretów. Powinny w naturalny sposób zaistnieć w historii, a nie historia być wypełniaczem zanim nastąpi odsłonięcie mrocznych sekretów. Ale skąd to wiem, to już mój mroczny sekret...



14-06-2022

Mięsień zwany wyobraźnią

Czasami zapominamy, że wyobraźnia nie jest czymś, co albo się ma albo się nie ma - do rozwijania u ludzi wyobraźni potrzeba warunków i potrzeba czegoś w rodzaju treningu.


Budująca historia

Przypadkiem trafiłem na Twitterze na coś, co autor określił jako "budującą historię". I z pozoru taka była. Dopóki nie pogrzebałem w sieci.


Planeta mgieł

Możnaby pomyśleć, że oficjalne opublikowanie pierwszego książki robiłoby jakąś różnicę, ale wygląda na to, że kompletnie nie. Bo w zasadzie co miałoby to zmienić?


A to był taki zwykły film

Jak wielu innych ludzi zapełniłem ostatnio pustkę związaną z nieciekawymi okolicznościami przyrody oglądając jakiś film na Netflixie. Obejrzałem cały, co rzadko się zdarza na Netflixie...


Eskapizm - umierająca sztuka?

Zajęło mi długie lata odpowiedzenie sobie na proste pytanie - dlaczego jest tak mało współczesnych komedii i dlaczego tak czesto są po prostu słabe. I nie, odpowiedzią nie była starość. Odpowiedzią jest młodość.


Głęboko skrywane mroczne sekrety © Adam 'Frey' Barczyński - Opowiadania online - blog - śmieszne opowiadania